Trzęsienia ziemi we Włoszech nie są niczym niecodziennym. O ile wulkanolodzy całkiem nieźle sobie radzą z rozpoznaniem nadchodzącej erupcji, o tyle sejsmolodzy nie są w stanie precyzyjnie określić, kiedy, gdzie i o jakiej sile nadejdzie kolejne trzęsienie. Półwysep Apeniński jest, niestety, znakomitym laboratorium badawczym zarówno, jeśli chodzi o wybuchy wulkanów, jak i trzęsienia ziemi.
Do napisania tego tekstu skłoniły mnie kolejne pojawiające się doniesienia o trzęsieniu ziemi we Włoszech i to w rejonach, gdzie do tej pory zdarzało się rzadko. Nieprzyzwyczajeni do takich sytuacji mieszkańcy, wybiegali na ulicę. Włoskie budownictwo to głównie stare domy, którym daleko do spełniania wyśrubowanych norm antysejsmicznych, jak to się dzieje, np. w Japonii, a przecież zdecydowana większość kraju leży w strefie zagrożenia sejsmicznego. To złożony problem w tym kraju.
Ten tekst nie ma na celu wystraszenie kogokolwiek, uważam po prostu, że powinniśmy być świadomi, że Włochy nie trzęsą się bez przyczyny.
Amatrice, sierpień 2016
Mapa stref zagrożenia trzęsieniami ziemi
Nie jestem geologiem ani tym bardziej sejsmologiem, jestem z wykształcenia oceanografem, a to także część nauk o Ziemi. Tematy wulkanów i trzęsień ziemi zawsze mnie interesowały.
Inspiracją do zajęcia się tym tematem była także moja tegoroczna wizyta w Asyżu, który ucierpiał z powodu ruchów tektonicznych ziemi w 1997 roku. Zawaliło się wówczas m.in. sklepienie bazyliki św. Franciszka, po którym nie ma już śladu, zostało pięknie odbudowane. Natknęłam się jednak tutaj na ciekawą wystawę dotyczącą stref zagrożenia trzęsieniami ziemi we Włoszech. Zwróciłam szczególną uwagę na mapę, która pokazuje kolorami te strefy, które są całkowicie wolne od trzęsień, jak też te najbardziej zagrożone. Takie mapy oczywiście bez trudu można znaleźć w Internecie, jednak ta wydała mi się wyjątkowo czytelna.
Najbardziej zagrożone rejony
Zdecydowana większość terytorium Włoch jest terenem aktywnym sejsmicznie. Kolorem fioletowym i granatowym oznaczono na poniższej mapie najbardziej zagrożone strefy, a na żółto i czerwono strefy wysokiego ryzyka. Te obszary skupiają się przede wszystkim wzdłuż łańcucha Apeninów.
Potwierdzają to silne trzęsienia ziemi, jak choćby te z lat 2016, 2009, 1997, 1980 i starsze. W sierpniu i październiku 2016 najbardziej ucierpiały małe miasteczka położone w górach: Amatrice, Accumoli, Nursja, Arquata del Tronto i Ussita. Wszystkie położone na granicy Lacjum, Umbrii i Marche. W kwietniu 2009 roku poważnie została uszkodzona stolica Abruzji, L’Aquila. Zginęło wówczas 309 osób, a miasto do dziś nosi widoczne rany po trzęsieniu. 23 listopada 1980 roku w Kampanii, zginęło aż 3000 osób. Najbardziej zabójcze było jednak trzęsienie ziemi w Mesynie, 28 grudnia 1908 roku. Zabiło około 120 tysięcy osób i wywołało fale tsunami.
Niebieskim i zielonym kolorem objęte są rejony o średnim zagrożeniu. To spora część Półwyspu Apenińskiego, jak choćby Toskania czy znakomita większość Włoch północnych. To tu słyszymy od czasu do czasu o niewielkich trzęsieniach, jednak powodujących zaniepokojenie u ludzi, a także zniszczenia.
Trzeba pamiętać, że powstające nowe budynki muszą przestrzegać norm stabilności sejsmicznej budynków. Niestety nie można ich zastosować w stosunku do starych budynków, które są częścią światowego dziedzictwa kulturowego.
Najbezpieczniejsze regiony we Włoszech
Kolor szary oznacza miejsca o niskim ryzyku, można więc przyjąć, te szare strefy we Włoszech są najbezpieczniejsze. Takim miejscem jest Sardynia oraz fragmenty regionów Piemont, Trydent-Górna Adyga, Apulia oraz wyspy Archipelagu Toskańskiego, Poncjańskie i Egady.
Dlaczego występują trzęsienia ziemi we Włoszech
Trzęsienia ziemi pojawiają się najczęściej w miejscach uskoków tektonicznych. To pamiętamy jeszcze z podstawówki czy gimnazjum, prawda? Gdy napierają na siebie wielkie płyty tektoniczne, robi się problematycznie, szczególnie tam, gdzie linie płyt się łączą. Dokładnie z tym mamy do czynienia w środkowej linii Włoch.
Płyta afrykańska powoli, ale nieuchronnie zbliża się w kierunku płyty euroazjatyckiej. Ma to miejsce dokładnie w okolicach Adriatyku i półwyspu Apenińskiego. Proces następuje w tempie mniej więcej 4-5 cm na rok. To tak, jakby silniejszy kolega chwycił nas za ręce i pchał z całej siły. Choć opieramy się, zaczynamy się cofać, a ponieważ za nami jest wysoka ściana, kolega może nas przepychać jedynie wzdłuż niej. W geologii określa się to jako klin litosferyczny. Ten klin wystaje przed Afryką mniej więcej w Adriatyku, wbija się w brzeg Europy i rozpycha sąsiednie rejony. Takim miejscem są właśnie Apeniny (źródło).
To powoduje, że rejon Morza Tyrreńskiego rozszerza się, podobnie jak same Apenininy (mniej więcej o 3 mm na rok). To zjawisko powoduje potężne naprężenia w skałach, które w końcu będzie musiało się rozładować. Kiedy w końcu dochodzi do rozładowania, następuje ono nagle, pod postacią trzęsienia ziemi. We Włoszech można zaobserwować pewną powtarzalność tych procesów.
Opisane procesy dobrze pokazują załączone mapy. Przyjrzyj się szczególnie miejscom kolizji i subdukcji. Subdukcja to, tak tylko dla przypomnienia, proces polegający na wciąganiu lub wpychaniu jednej płyty litosferycznej pod drugą.
Od czego zależy skala zniszczeń. Trzęsienia ziemi we Włoszech
Skala zniszczeń, jaką powodują trzęsienia ziemi, zależy od wielu czynników. To siła wstrząsu, głębokość, na jakiej nastąpiło, a także od gęstość zabudowy i budowy geologicznej terenu. Dla przykładu, gdy trzęsienie jest płytkie, szkody na powierzchni mogą być większe. Kluczowa jest zatem energia, jaka wyzwalała się w samym ognisku, typ ruchów, zaludnienia obszaru i rodzaj skały.
Czasem trzęsienia ziemi powodują, że miasteczka nie nadają się dłużej do zamieszkania i zostają opuszczone przez swoich mieszkańców. Zapraszam Cię do mojego artykuły, w którym opisuję takie miasteczka-duchy. Oto 10 miast-wid we Włoszech.
Trzęsienia ziemi we Włoszech – jeśli zainteresował Cię ten temat
Jak widzisz, niemalże cały kraj jest aktywny sejsmicznie, trzęsienia ziemi we Włoszech nie są niczym niecodziennym. Są przecież także aktywne wulkany, co oczywiście jest powiązane z aktywnością litosfery w tym rejonie Europy. Tym bardziej warto poznawać ten kraj, jest fascynujący nie tylko pod kątem historii, sztuki, architektury, ale także natury. Nie da się przewidzieć, kiedy i gdzie nastąpi ponowne trzęsieni ziemi, ale one zdarzają się przecież także w wielu innych krajach na świecie. Także w Polsce bywają odczuwalne wstrząsy trzęsień ziemi, których epicentrum było daleko.
Wszystkie zdjęcia w tym wpisie pochodzą z Wikipedii i przedstawiają miasteczko Amartice (Lacjum), które stało się symbolem potęgi przyrody z 24 sierpnia 2016 roku. Trzęsienie ziemi zniszczyło niemal doszczętnie całe miasteczko. Epicentrum znajdowało się w pobliskim Accumoli, na głębokości ok. 4 km.
Jeśli masz konto na Pinterest, zapisz do swojej tablicy jedno z poniższych zdjęć. Przygotowuję je specjalnie dla Ciebie!
Włoska poczta
Dzielę się z Tobą moimi włoskimi podróżami, mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych krajów na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do czytelników mojego newslettera, poste italiane. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu praktycznych informacji o Italii, zapraszam Cię do mojej grupy na FB: Moje wielkie włoskie podróże, którą wyróżnił Magazyn Glamour, jako jedna z najciekawszych grup na FB. Zapraszam cię także na mojego Instagrama, na którym znajdziesz całą masę włoskich inspiracji!