Kiedy poznaję takie dziewczyny, jak Agnieszka, rozpiera mnie duma! Bo można! Można wyjść poza schemat, czerpać z życia garściami, a przy tym mieć kochającą rodzinę i być szczęśliwą. Agnieszka to ambitna bestia. Wie, że dla chcącego te góry do zdobycia wcale nie są aż takie wysokie, małymi krokami można zdobyć ten szczyt.
To nie jest dziewczyna, która brnie do celu po trupach. Jest Polką mieszkającą we Włoszech, z definicji ma utrudnione zadanie, ale nie daje sobie wmówić, że nie można. Prawdę mówiąc, dawno nie spotkałam kogoś, kto ma tyle pomysłów na życie, na siebie, na to, co mógłby robić, jak się rozwijać, w którą stronę iść, ale ma także mnóstwo pokory i potrafi przyznać się do błędów. To mi się spodobało. Bardzo cenię, gdy w człowieku pozostaje ta krzta skromności, dystansu do samego siebie i to, że nie zawsze musi mieć ostatnie słowo.
Przedstawiam Agnieszkę, która przez kilka dni pokazywała mi Piemont i jego największe skarby.
Polka w ICIF
Agnieszka Liwińska – dyplomowana sommelier AIS, na co dzień pracuje we Włoskim Instytucie Kulinarnym dla Obcokrajowców ICIF, Italian Culinary Institute For Foreigners, jako ICIF referent for Poland. Przewodnik turystyczny i nauczycielka języka angielskiego. Wspaniale gotuje i jest świetną znawczynią kuchni piemonckiej, o czym przekonałam się wielokrotnie. Miłośniczka jazdy na motocyklach, zawsze uśmiechnięta i otwarta na ludzi. Po włosku mówi, jak rodowita Włoszka. Mama dwójki dzieci.
Jeśli ktoś szuka polskiego speca od piemonckiej kuchni i win – nie mogliście trafić lepiej! Agnieszka mieszka w Piemoncie od 10 lat i zna świetnie swój region! Jej specjalnością są wycieczki enograstronomiczne i to w samym sercu Piemontu. Kontakt: poland@icif.com. Jej specjalność to: „Odtwarzać obraz cudzego życia z poszlak i ułamkowych fragmentów” wg słów Gustawa Herlinga Grudzińskiego.
Dzisiaj opowiem Wam o ICIF. W końcu po to tam pojechałam.
Szkoła w murach średniowiecznego zamku
ICIF – Instytut Kuchni, Kultury i Enologii Włoskich Regionów założono w 1991 roku jako stowarzyszenie non-profit, aby promowało włoskie tradycje enokulinarne oraz lokalne produkty spożywcze poza granicami Włoch poprzez organizację szkoleń i imprez promocyjnych. W 1997 roku Instytut zainaugurował „nową”, jakże prestiżową siedzibę główną, średniowieczny zamek Castello di Costiglione d’Asti, położony w niewielkim miasteczku Costiglione d’Asti na wzgórzach Monferrato, słynnych z produkcji win Barbera i Moscato. Dzięki współpracy Unii Europejskiej i Regionu Piemont udało się szkolę wyposażyć w nowoczesny sprzęt i ułożyć najlepszy program kulinarny.
Castello di Costiglione d’Asti został uwieczniony w logo szkoły.
Od tamtej pory ICIF bardzo się rozwinął, co wymusiło rozbudowę o położony nieopodal nowoczesny pawilon z licznymi udogodnieniami. Teraz to on jest głównym miejscem funkcjonowania szkoły. W zamku, który jest częściowo prywatny, nadal ICIF ma wiele pomieszczeń, w których się pracuje, uczy i przyjmuje gości.
Tam także znajdują się sale, które mnie najbardziej przypadły do gustu, cudownie zaaranżowane zamkowe piwnice, których znajdziemy wystawę oliwy i wina, salkę, w której dojrzewają sery i miejsce, gdzie robi się czekoladowe cuda! Najważniejsza jest jedna sala do nauki o winach i oliwie, profesjonalnie wyposażona, a ilości butelek z zawartością na półkach, regałach, w skrzyniach robi piorunujące wrażenie! Najlepsi włoscy producenci wina i oliwy zabiegają, aby studenci ICIF-u mogli “trenować” na ich produktach.
Jeśli marzysz, aby skończyć profesjonalną szkołą kuchni włoskiej, czytasz o właściwym miejscu!
Nauka w zamkowych piwnicach
Teraz będzie o sali do nauki o winach i oliwie.
Wino
Enologia (ojnologia lub winoznawstwo) to nauka zajmująca się szeregiem dziedzin związanych z produkcją wina, jak uprawa winorośli, sposoby określania składu poszczególnych gatunków wina, produkcja, sposoby przechowywania, zasady degustacji. Tu studenci skupiają się na poznaniu włoskich win i umiejętności łączenia ich z odpowiednimi potrawami. Dzięki specjalnie podświetlanym stołom można dostrzec nawet najbardziej subtelną różnicę w barwie wina.
Oliwa
W nauce degustacji oliwy jej kolor, w odróżnieniu od koloru wina, nie stanowi przedmiotu profesjonalnej analizy, dlatego degustacji dokonuje się w szklaneczkach z ciemnoniebieskiego szkła. Ja nie jestem profesjonalistą, więc zwykle degustuję w maleńkich plastikowych kieliszkach, ale tu studenci uczą się z pełnym profesjonalizmem, oceniając jej wygląd, zapach, smak, pikantność, kwasowość. Degustowanie oliwy jest fascynujące i polecam Wam w czasie pobytu we Włoszech wizytę u jakiegoś producenta, który zapewne umożliwi Wam degustację swoich produktów, abyście mogli wybrać dla siebie tę najlepszą.
Kulinarna Wieża Babel
Po drugiej (nowszej) części szkoły oprowadzała mnie szefowa, kobieta pełna wiary w misję szkoły, Ilaria Scalet.
Tutaj uczniowie muszą być bardzo zdyscyplinowali, ponieważ to, co zobaczyłam to istna Wieża Babel!
Gdy Chef uczy – gotuje i jednoczenie opowiada o kolejnych stopniach wtajemniczenia, studenci notują, nagrywają komórkami lub pilnie słuchają zapisując obrazy w swoich głowach. Chef mówi po włosku, uczniowie są z różnych zakątków globu, stąd też każda grupa językowa ma swojego tłumacza. Tłumacze dwoją się i troją, aby właściwie przetłumaczyć słowa mistrza, a ten jest wyjątkowo wesołym człowiekiem, więc i wrzuca co chwilkę jakąś ciekawostkę. Agnieszka także pełni rolę tłumacza, gdy pojawiają się polscy studenci (niestety nie było ich zbyt wiele, jak dotąd).
Dla mnie to dość niecodzienny widok, tymczasem studenci traktują to najzupełniej ze spokojem i widać, że się w tym świetnie odnajdują. W swojej pracy też muszą mieć podzielną uwagę, więc chyba nie powinnam się temu dziwić.
Chef to ten pan w okularach z pomarańczowo-niebieskimi oprawkami. Bardzo żywiołowa postać.
Kursy, jakie oferuje szkoła
Kurs Master
Kurs Master – najbardziej kompleksowy kurs, to 180 dni intensywnych zająć w szkole + profesjonalne szkolenie we włoskich restauracjach starannie wyselekcjonowanych przez ICIF na terenie Włoch. Zakres kursu jest bardzo szeroki . Od ogólnej wiedzy na temat włoskich tradycji kulinarnych w poszczególnych regionach, przez technologie gotowania i innowacyjne techniki, przygotowywanie ciast i włoskich deserów, chleba, foccacci, pizzy, produkcja lodów i sorbetów oraz 14 lekcji poświęconych wyłącznie włoskim winom, obejmując degustację oraz naukę parowania wina do jedzenia. Dodatkowo nauka obejmuje wiedzę na temat funkcjonowania we Włoszech restauracji i ich zarządzaniem, kuchni wegańskiej i wegetariańskiej, gotowaniem dla Muzułmanów, zajęcia na temat analizy zagrożeń i krytycznych punktów kontroli produktów spożywczych HACCP, typami produktów i nauką języka włoskiego.
Szkoła posiada własny akademik, zapewnia doskonałe materiały, tłumaczy na zajęciach, doskonale wyposażoną bibliotekę, opiekę i wyżywienie w studenckiej stołówce. Koszt kursu to 10 000 EUR. Dla osób poważnie myślących o swojej zawodowej przyszłości związanej z kuchnią włoską, jest o czym myśleć.
Kurs kuchni włoskiej i enologii
Krótki Kurs Kuchni Włoskiej i Enologii – kurs zawiera szereg zajęć teoretycznych i praktycznych z wszelkich aspektów kuchni włoskiej, także desery, naukę o technikach degustacji win, najważniejsze włoskie wina, parowanie wina z jedzeniem oraz naukę języka włoskiego. Możliwe są także zajęcia we włoskich restauracjach. Kurs trwa 90 dni, jego koszt to 4 500 EUR.
Zarządzanie gospodarką żywnościową
Zarządzanie Gospodarką Żywnościową – kursy dla przyszłych kierowników kuchni włoskiej dla dużych sieci hotelowych, zarówno włoskich i zagranicznych.
Kurs sommeliera
Kurs Sommeliera – włoskie wina i mistrzowskie łączenie wina z jedzeniem.
Mistrz lodziarstwa
Kurs Mistrza Lodziarstwa – 3 tygodnie zajęć w szkole + (opcjonalnie) 5 tygodni praktyk we włoskich lodziarniach wyłącznie będących członkiem Akademickiego Laboratorium Mistrzów Lodziarstwa. Koszt kursu to 3 800 EUR. Istnieje możliwość zapisania się tylko na wybrany moduł (jeden tydzień), wówczas koszt wynosi 1 500 EUR.
Mistrz pizzy
Kurs Mistrza Pizzy – 8 tygodniowy kurs Pizza Chef podzielony na 3 tygodnie zajęć teoretycznych i 5 tygodni praktyki w instytucie, w czasie których studenci uczą się także, jak prowadzić pizzowy biznes od A do Z. Koszt kursu to 3 800 EUR. Istnieje możliwość zapisania się tylko na wybrany moduł (jeden tydzień), wówczas koszt wynosi 1 500 EUR.
Kursy tematyczne
Kurs gotowania bez glutenu – tygodniowy kurs dla wszystkich zainteresowanych tematyką przygotowywania dań bez glutenu.
Kursy tematyczne „A” – tak dla amatorów, jak profesjonalistów, trwające 3 tygodnie i oparte na kuchniach regionów, skupiają się na pojedynczych tematach, jak oliwa, pasta, pizza, chleb itp.
Kursy tematyczne „B” – dla amatorów i profesjonalistów, trwające 1 tydzień i oparte na kuchniach regionów, skupiają się na detalach poszczególnych tematów. Możliwe rozwinięcia o poziom B1, B2.
Kurs Włoskiego Cukiernictwa – dwa tygodnie zajęć teoretycznych i praktycznych, możliwość dalszej specjalizacji we włoskim cukiernictwie. Koszt kursu to 5 000 EUR. Istnieje jednak możliwość zapisania się tylko na wybrany moduł (jeden tydzień), wówczas koszt wynosi 1 500 EUR.
Kurs Mistrza Czekolady Chocolatier – 4 tygodnie teoretycznych i praktycznych zajęć w szkole prowadzonych wyłącznie przez Mistrzów z Akademickiego Laboratorium Mistrzów Czekolady oraz możliwość odbycia 20 tygodniowego stażu w wybranych sklepach z czekoladą lub laboratoriach rzemieślniczych wyselekcjonowanych przez Instytut. To chyba najsłodsza praca na świecie.
Międzynarodowy Kurs Baristy i Barmana, Poziom 1 – tydzień teoretycznych i praktycznych zajęć, w trakcie których studenci uczą się m.in. prawidłowych technik przygotowywania włoskiego espresso i cappuccino, a także nauczyć się technik dekoracji.
Kursy dla amatorów
Lekcje gotowania dla turystów, miłośników kuchni włoskiej i smakoszy w każdym wieku. Są to m.in.
- 3-6 dniowe wyjazdy edukacyjne edukacyjne mające na celu propagowanie tradycji kulinarnych włoskich regionów wszystkim zainteresowanym,
- lekcje gotowania i poznawanie win włoskich,
- dedykowane szkolenia dla biznesu.
Czy warto się uczyć w ICIF
Zastanawiałam się nad tym czy kursy są drogie. Na pierwszy rzut oka 10 – 5 czy nawet 1,5 tys. EUR to brzmi dużo, ale szkoła zapewnia emateriały, tłumaczy, akademik, wyżywienie, możliwość szkolenia u najwyższej klasy profesjonalistów. Jeśli ktoś myśli o profesjonalizacji, to decyzja najlepsza z możliwych decyzja.
Ukończenie Instytutu otwiera drogę pracy z najlepszymi na całym świecie.
Poznać smaki u źródła
Powiecie, że szkolą się tu głównie Azjaci. A ja się temu nic, a nic nie dziwię! Kuchnia włoska odnosi ogromne sukcesy w Azji! Azjaci mają ogromne parcie na dostępność win włoskich (i innych europejskich) z najwyższej półki. Doceniają je i chcą mieć u siebie wyspecjalizowanych sommelierów. Do tego niezwykle cenią kuchnię włoską. ICIF blisko współpracuje z wieloma szkołami, m.in. w Szanghaju czy Seulu.
Można się oczywiście uczyć kuchni włoskiej w Azji, ale … nie poznać tych smaków u źródła? Nie zjeść lodów na włoskiej ulicy? Nie słyszeć cudownie różnorodnych dialektów, nie zjeść tortellini w Modenie, cannolo na Sycylii, białej trufli w Albie? To trzeba przeżyć i poczuć tu, na miejscu:).
Z największą przyjemnością wszystkich zainteresowanych tematem odsyłam bezpośrednio do Agnieszki, email: poland@icif.com i oczywiście na stronę ICIF – Italian Culinary Institute For Foreigners. Mamy niepowtarzalna okazję uczyć się po polsku od najwyższej klasy specjalistów.
A dla ciekawskich – dzięki Agnieszce poznałam doskonałego piemonckiego winiarza, Massimo Pastura, o którym pisałam w artykule Witajcie w królestwie Barbera d’Asti. Winny świat Piemontu.
Włoska poczta
Dzielę się z Tobą moimi włoskimi podróżami mając nadzieję, że cię zainspirują do samodzielnego poznawania jednego z najpiękniejszych krajów na świecie. Dlatego zachęcam, abyś dołączył także do czytelników mojego newslettera, poste italiane. Tylko dzięki temu nie przeoczysz niczego, co się pojawiło na blogu, ale przede wszystkim, otrzymasz mnóstwo dodatkowych informacji.
Jeśli potrzebujesz pomocy w znalezieniu praktycznych informacji o Italii, zapraszam Cię do mojej grupy na FB: Moje wielkie włoskie podróże, którą wyróżnił Magazyn Glamour, jako jedna z najciekawszych grup na FB. Zapraszam cię także na mojego Instagrama, na którym znajdziesz całą masę włoskich inspiracji!
Mogę potwierdzić, że ukończenie profesjonalnego kursu otwiera wiele zawodowych możliwości. Opowiadał o tym u mnie również Gianluca, mistrz sommelierów Valle d’Aosta. Po ukończeniu kursu i wysłaniu kilku cv do Anglii proponowano mu już pracę. Jednym słowem w Europie jest zapotrzebowanie na włoski styl i smaki, a tych najlepiej uczyć się na miejscu. TU, we Włoszech. Pozdrawiam.
Tak jest, jest w Europie i daleko poza nią też. Made in Italy na dobry PR w świecie:). Ale tak na poważnie, warto inwestować w siebie.
Kocham włoską kuchnię i chętnie spędziłabym nieco czasu we Włoszech 🙂 Moze kurs amatorski… Bardzo fajny artykuł 🙂
Na kurs amatorski też można:). Można zacząć od wyjazdu do Włoch i luźnych lekcji gotowania zanim ruszymy na ten profesjonalny.
Uwielbiam włoską kuchnię:)
Ja też mam do niej wyjątkową słabość:).
Wspaniała przygoda! Magdo, zaraziłaś mnie pomysłem wyjazdu typowo kulinarnego. Chyba dopiszę ten kolejny punkt do listy marzeń 🙂
Co do wyjazdu kulinarnego to we Włoszech to świetna opcja spędzania czasu:)).
Ta, tak, takie kursy to najlepsza inwestycja jeśli chociaż minimalnie myśli się o szeroko pojętej karierze w sektorze wina i gastronomii :-).
Gdzie dostane jakis namiar na Państwa ?
W tekście znajdzie Pan linki do szkoły oraz adres mailowy do bohaterki tekstu. Jeśli natomaist chodzi Panu o kontakt do mnie, bo nie jestem pewna, o kogo Panu chodzi, proszę: italiapozaszlakiem@gmail.com
Nie zna Pani jakiegoś podstawowego kursu gotowania we Włoszech, zupełnie amatorsko, gdyby ktos chciał sam dla siebie dowiedzieć się o kilku sztuczkach kulinarnych, etc. Może jakąś książkę kucharską, która byłaby dobrym wstępem? (taką zdradzającą co nie co wykraczającą poza standardowe podręczniki…).
Kris, kursów gotowania we Włoszech jest bardzo dużo. Niemalże każda agroturystyka na prośbę albo zorganizuje takie zajęcia albo zna w okolicy kogoś, kto takie zajęcia ma w ofercie. Ja brałam udział, m.in. w zajęciach w Toskanii, możesz o tym przeczytać tu: http://italiapozaszlakiem.blog.pl/moje-toskanskie-lekcje-gotowania/.
Świetny artykuł! Nie pozostaje nic innego, tylko się cieszyć że coraz więcej osób podchodzi tak profesjonalnie do kuchni włoskiej. Jakość wymaga czasu i poświęcenia. Zwraca się jednak w postaci szerokich uśmiechów klientów, wspaniałego zapachu świeżych i po prostu… smaku 😉 Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo dziękuję. Okazuje sie, że ICIF ma już pierwszych uczniów z Polski.